SLAPP-y* zagrażają wolności słowa.


Powstrzymajmy je!

*SLAPP - z ang. Strategic Lawsuit Against Public Participation to działania prawne podejmowane w celu zablokowania udziału społeczeństwa, w tym dziennikarzy i aktywistów, w debacie publicznej. Ich celem jest uciszenie krytyki działania władzy czy wielkich korporacji.

Aktualności

SLAPP za krytykę kandydata na wójta

Wszystko zaczęło się od spotkania przedwyborczego. Michał Niedźwiedź wybrał się na nie, by posłuchać między innymi ubiegającego się o kolejną kadencję wójta gminy Narewka. Potem postanowił podzielić się swoją opinią w mediach społecznościowych....

>>> Więcej

marzec 17, 2025

Czy art. 212 Kodeksu karnego powinien zostać wykreślony?

Prawo karne nie jest proporcjonalnym środkiem ochrony dobrego imienia, a jego niewątpliwą konsekwencją może być efekt mrożący dla osób, które podejmują ważne społecznie tematy....

>>> Więcej

luty 20, 2025

SLAPP-em w redakcję

Zaczęło się opisania wątpliwej działalność bezpłatnych szkół dla dorosłych „Edukacja”, zarejestrowanych w Radomsku, a skończyło na 10 wezwaniach....

>>> Więcej

luty 13, 2025

Apel o zniesienie odpowiedzialności karnej za zniesławienie

Obecność przestępstwa zniesławienia w kodeksie karnym wywołuje efekt mrożący, uderzając w wolność mediów i swobodę wypowiedzi, na czym tracimy wszyscy jako społeczeństwo demokratyczne....

>>> Więcej

styczeń 29, 2025

O SLAPP

Lokalny dziennikarz zamiast odpowiedzi na pytanie otrzymał pozew od spółki skarbu państwa. Za trzy wpisy na portalu X deweloper zażądał od aktywisty miejskiego przeprosin i wpłaty 25 tys. zł na cel społeczny. Mieszkańcy wyrażali niezadowolenie z planów budowy zakładu produkcyjnego w ich sąsiedztwie, więc korporacja za pośrednictwem kancelarii prawnej wezwała do zaprzestania naruszania jej dóbr osobistych. Tak działają SLAPP-y (z ang. Strategic Lawsuit Against Public Participation) – kroki prawne podejmowane przez polityków czy korporacje, by uciszyć krytykę. Schemat takiego działania jest zwykle podobny. Dziennikarz lub aktywista, a nawet zwykły mieszkaniec, skrytykuje działania polityka, lokalnej władzy, spółki skarbu państwa czy korporacji, powołując się na udokumentowane przez siebie fakty. Niedługo potem zostaje oskarżony o zniesławienie z art. 212 kodeksu karnego lub otrzymuje pozew o naruszenie dóbr osobistych (art. 23 i 24 kc). Chodzi o uciszenie krytyki i zniechęcenie innych do podejmowania tematów, które są niewygodne dla władzy czy danej korporacji. To ma być ostrzeżenie – lepiej się nie interesuj, nie pytaj i nie nagłaśniaj, bo możemy Ci mocno utrudnić życie. Dla dużej firmy czy polityka z zapleczem zainicjowanie takiej sprawy nie jest dużym problemem.

Inaczej wygląda to po drugiej stronie – lokalnemu dziennikarzowi nie zawsze redakcja zapewni kosztowną obsługę prawną, a aktywista działający w pojedynkę czy nawet grupa mieszkańców mogą liczyć tylko na siebie. Oprócz pieniędzy na obronę, w grę wchodzą też stres, presja, uciążliwe dojazdy do często oddalonych sądów, stracony czas. I o to właśnie chodzi – o uciążliwość takiego postępowania i o jego koszty – to najskuteczniejszy sposób, by zmusić do porzucenia niewygodnego tematu.

Baza wiedzy

Stanowisko Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego w sprawie możliwości zmian zakresu penalizacji czynów stypizowanych w art. 212 k.k. i art. 216 k.k.

>>> Więcej

marzec 11, 2025

Apel wydawców i dziennikarzy: Znieść odpowiedzialność karną za zniesławienie

>>> Więcej

luty 20, 2025

Onet.pl: Zdecydowany apel dziennikarzy i wydawców. "Efekt mrożący i uderzenie w wolność wypowiedzi"

>>> Więcej

styczeń 29, 2025

Oko.press: Znieśmy karę za zniesławienie! Apel organizacji i mediów

>>> Więcej

styczeń 29, 2025

SLAPP w Polsce

W 2021 roku przed sądami rejonowymi w Polsce toczyło się 217 spraw, które można określić mianem SLAPP, a w 2022 roku odnotowano 236 (więcej w analizie na stronie https://siecobywatelska.pl/slapp-y-w-polsce/). Skala zjawiska wciąż rośnie. Nasz kraj jest w czołówce krajów europejskich z niechlubną statystyką takich procesów sądowych, a przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka rozpoznawanych jest szereg skarg przeciwko Polsce dotyczących wolności słowa i związanych właśnie ze SLAPP. Na wdrożenie do polskiego prawa oczekują zapisy unijnej dyrektywy, która ma ogromny potencjał chronienia aktywistów, dziennikarzy czy mieszkańców przed takimi działaniami prawnymi.

Patodeweloperka

Typ: o ochronę dóbr osobistych
Strony: Dom Development vs aktywista Miasto Jest Nasze Stefan Gardawski
Wynik: Sąd pierwszej instancji uznał, że aktywista naruszył dobra osobiste Dom Development. Nakazał mu skasować i przeprosić za dwa z trzech wpisów. Gardawski ma także zapłacić 5 tys. zł na wskazaną fundację. Od wyroku odwołał się.

Deweloper pozwał aktywistę za wpisy w mediach społecznościowych, w których działania firmy zostały nazwane przez niego patodeweloperką. Aktywista odniósł się w ten sDeweloper pozwał aktywistę za wpisy w mediach społecznościowych, w których działania firmy zostały nazwane przez niego patodeweloperką. Aktywista odniósł się w ten sposób do inwestycji Dom Development na błoniach kamionkowskich. posób do inwestycji Dom Development na błoniach kamionkowskich.

Przerobiony herb?

Typ: o ochronę dóbr osobistych
Strony: Gmina i miasto Białobrzegi vs lokalna organizacja społeczna Inicjatywa Białobrzegi
Wynik: sprawa w toku

W grudniu 2023 roku organizacja otrzymała od gminy i miasta Białobrzegi wezwanie do zaprzestania naruszeń. Żądano w nim usunięcia logo organizacji z przestrzeni publicznej, bo zdaniem gminy logo to jest przerobionym herbem miasta i gminy i organizacja nie ma prawa z niego korzystać. Inicjatywa nie zgodziła się z takim stanowiskiem. Dostała od urzędu ponowne wezwanie, a po nim pozew o naruszenie dóbr osobistych gminy, w którym żądano wpłaty 10 tysięcy zł na cel charytatywny w związku z nieuprawnionym korzystaniem z herbu.

SLAPP i bezpieczeństwo ruchu drogowego

Typ: o ochronę dóbr osobistych oraz zniesławienie (art. 212 KK)
Strony: Spółka realizująca inwestycję deweloperską vs. Maksym Szewczuk - aktywista, youtuber
Wynik: sprawa w toku

Maksym Szewczuk – aktywista i youtuber, autor kanału Konfitura w akcji za publikację filmów dokumentujących utrudnienia w ruchu drogowym wokół budowy i niebezpieczne sytuacje spowodowane przez pojazdy dojeżdżające do niej został oskarżony o zniesławienie z artykułu 212 Kodeksu Karnego oraz otrzymał pozew o naruszenie dóbr osobistych od inwestora.

SLAPP w branży hotelowej

Typ: o ochronę dóbr osobistych
Strony: Polski Holding Hotelowy i Gheorghe Marian Cristescu vs. dziennikarz portalu Horeca Business Club Rafał Krzycki
Wynik: sprawa w toku

Rafał Krzycki, wydawca portalu branżowego opisującego działalność sektora gastronomicznego i hotelowego otrzymał od Polskiego Holdingu Hotelowego łącznie 3 pozwy o ochronę dóbr osobistych. Polski Holding Hotelowy jest spółką skarbu państwa, w której zrzeszonych jest ponad 50 hoteli. Czyni to ją jednym z największych podmiotów działających w branży hotelowej. Od kwietnia 2016 r. do maja 2024 r. funkcję prezesa spółki pełnił Gheorghe Marian Cristescu, mianowany na to stanowisko z nadania ówcześnie rządzącej Zjednoczonej Prawicy. W tym czasie działalność spółki wywoływała wiele kontrowersji. Media zarzucały upolitycznienie PHH, brak przejrzystości w finansach, a nawet dopuszczenie (oskarżenie byłego pracownika PHH) do podsłuchiwania przez służby specjalne gości w hotelach, w tym liderki opozycji białoruskiej Swiatłany Cichanouskiej. Cristescu zaprzeczał wszelkim oskarżeniom i zapowiadał wytoczenie procesu tym, którzy takie podejrzenia wobec niego i PHH kierowali Jedną z osób przyglądających się działalności spółki był Rafał Krzycki. Na łamach portalu Horeca Business Club opisywał on funkcjonowanie spółki w wyjątkowo trudnym okresie, jakim była pandemia Covid-19, krytykował jej upolitycznienie i wątpliwej jakości politykę informacyjną. Opublikowane przez niego artykuły poskutkowały skierowaniem do Sądu Okręgowego w Warszawie trzech pozwów:
  1. Z powództwa Polskiego Holdingu Hotelowego o zapłatę 10.000 złotych (sygn. akt XXII GW 570/21),
  2. Z powództwa Gheorghe Mariana Cristescu o zapłatę 40.000 złotych (sygn. akt III C 1378/21),
  3. Z powództwa Polskiego Holdingu Hotelowego i Gheorghe Mariana Cristescu o zapłatę 100.00 złotych (sygn. akt IV C 1076/23)

SLAPP za krytykę kandydata na wójta

Typ: o ochronę dóbr osobistych
Strony: Wójt gminy Narewka vs. mieszkaniec
Wynik: ugoda

Za publikację wpisu na Facebooku zawierającego krytyczną ocenę programu jednego z kandydatów na wójta, mieszkaniec Michał Niedźwiedź już po wyborach otrzymał oskarżenie o zniesławienie z prywatnego akt oskarżenia.

SLAPP-em w redakcję

Typ: o ochronę dóbr osobistych
Strony: Dziewięć placówek kształcenia ustawicznego i jedna spółka vs. Gazeta Radomszczańska
Wynik: sprawa w toku

Gazeta Radomszczańska w sierpniu 2024 roku opisała wątpliwą działalność bezpłatnych szkół dla dorosłych „Edukacja” zarejestrowanych w Radomsku. Po tej publikacji otrzymała 10 wezwań do zaprzestania naruszania dóbr osobistych i usunięcia skutków naruszeń. 10 wezwań od wszystkich podmiotów wymienionych w artykule. Sieć Obywatelska Watchdog Polska zapewniła redakcji pomoc profesjonalnej pełnomocniczki.

Urażone województwo

Typ: o ochronę dóbr osobistych
Strony: Marszałek Województwa Opolskiego vs aktywistka Alina Czyżewska
Wynik: oddalenie powództwa

Na początku 2020 roku aktywistka ujawniła, że w koncepcji programowej Moniki Ożóg, ówczesnej dyrektorki Muzeum Śląska Opolskiego, znalazły się zastanawiające zapisy. Stając w konkursie na to stanowisko, Monika Ożóg przedłożyła “autorską koncepcję programową”, w której znalazły się słowa o “łódzkich mieszkańcach” jako odbiorcach planowanych działań, a zamiast nazwy opolskiej instytucji, do której aplikowała, widniała nazwa łódzkiej placówki – Muzeum Sztuki. Przedstawiciele organu województwa stanęli w obronie Moniki Ożóg. Czyżewska korzystając z ustawy o dostępie do informacji publicznej, dotarła do koncepcji programowej Jarosława Suchana, dyrektora Muzeum Sztuki w Łodzi – i okazało się, że Monika Ożóg w swojej “autorskiej koncepcji” skopiowała obszerne akapity, co aktywistka opisała w mediach społecznościowych i komentowała w mediach. Marszałek Województwa Opolskiego uznał te działania za naruszające dobra osobiste mieszkanek i mieszkańców województwa opolskiego i skierował przeciwko aktywistce pozew sądowy.

Usterki w pociągach Impuls

Typ: o ochronę dóbr osobistych
Strony: Newag vs. Serwis Pojazdów Szynowych sp. z o.o.
Wynik: sprawa w toku

Firma SPS Mieczkowski (Serwis Pojazdów Szynowych) wraz grupą hakerską Dragon Sector zarzuciły producentowi pociągów Impuls spółce Newag celowe umieszczenie w oprogramowaniu maszyn zapisów mających powodować usterki w konkretnych datach. Celem miałoby być (to domniemanie) uderzenie w niezależnych wykonawców napraw i doprowadzenie do sytuacji, w której przewoźnik zlecałby naprawy wyłącznie Newagowi. Na zarzuty firma odpowiedziała w sumie trzema działaniami prawnymi, w tym pozwem o ochronę dóbr osobistych i pozwem o odszkodowanie w związku z czynami nieuczciwej konkurencji. Opinię przyjaciela sądu w tej sprawie złożyła Sieć Obywatelska Watchdog Polska.

FAQ

Najczęściej zadawane pytania
SLAPP (z ang. Strategic Lawsuit Against Public Participation – strategiczne działania prawne zmierzające do stłumienia debaty publicznej) to nękanie procesami sądowymi w celu zablokowania udziału społeczeństwa, w tym aktywistów czy dziennikarzy, w pokojowych protestach, publikacji artykułów śledczych albo po prostu informowaniu o nieprawidłowościach władzy, firm czy konkretnych osób lub organizacji. Choć problem nie jest nowy, to w ostatnich latach się nasilił, szczególnie ze względu na rosnącą popularność pozywania swoich krytyków wśród polityków.
SLAPP są skierowane do każdego, kto działa, aby pociągać możnych do odpowiedzialności lub angażować się w sprawy interesu publicznego. SLAPP ma uderzać w osoby, które starają się nagłaśniać wszelkie nieprawidłowości w działaniach władz (centralnych i lokalnych) i biznesu. Grupy szczególnie narażone na SLAPP to dziennikarze, watchdogi, aktywiści, obrońcy praw, sygnaliści, organizacje prowadzące kampanie, związki zawodowe lub stowarzyszenia branżowe oraz naukowcy. SLAPP wpływają na wiele sektorów, od ochrony środowiska po edukację, media i rzecznictwo antykorupcyjne. Do działań typu SLAPP wykorzystywane są różne przepisy prawa, m.in przepisy dotyczące zniesławienia czy ochrony dóbr osobistych.
Pozwy SLAPP mają na celu wywołanie tzw. efektu mrożącego, by nikt nie pytał, nie nagłaśniał i nie informował o niewygodnych sprawach. Pozwy SLAPP prowadzą do paraliżu życia zawodowego i prywatnego aktywistów i dziennikarzy – wiążą się ze stresem, koniecznością stawiania się w sądzie, pokryciem kosztów związanych z obroną i dojazdem, a w niektórych krajach z zablokowaniem na prywatnym koncie pieniędzy na potrzeby przyszłego wyroku. Ze względu na wyraźną różnicę w dysponowanych środkach między wpływowymi politykami czy biznesmenami a nękanymi przez nich aktywistami lub dziennikarzami, proces lub nawet sama groźba sprawy sądowej może prowadzić do autocenzury, omijania kontrowersyjnych tematów, wypalenia, a nawet odejścia z zawodu, zaprzestania ważnej społecznie aktywności. W rezultacie, SLAPP-y obniżają jakość debaty publicznej, mogą skutecznie uciszyć krytyczne głosy i ograniczyć dostęp społeczeństwa do niezależnej informacji.
Ochrona przed SLAPP jest niezbędna, ponieważ takie działania prawne są wykorzystywane do zastraszania i uciszania osób zaangażowanych w sprawy publiczne, w tym dziennikarzy, aktywistów i organizacje społeczne. Celem SLAPP  jest mrożenie debaty publicznej na dany temat i ograniczenie dostępu do kluczowych informacji. Konsekwencją może być rosnąca bezkarność wpływowych polityków, biznesmenów czy korporacji. Działania prawne typu SLAPP dążą do obciążenia pozwanych kosztami finansowymi, czasowymi i psychicznymi, co może skutecznie zniechęcić ich do dalszej działalności na rzecz interesu publicznego.
Aby skutecznie chronić przed SLAPP Polska powinna uchwalić kompleksowe przepisy, które powinny wykraczać poza minimalne standardy wyznaczone przez unijną dyrektywę anty-SLAPP przyjęta w kwietniu 2024 roku. Należy zapewnić, aby krajowe przepisy chroniły przed SLAPP nie tylko w kontekście transgranicznym, ale przede wszystkim w sprawach krajowych bez elementu transgranicznego, które stanowią większość spraw typu SLAPP wytaczanych w Polsce. Polska ustawa anty-SLAPP powinna wprowadzić szeroką i jasną definicję działań typu SLAPP, wzorując się na Rekomendacji Rady Europy (CM/Rec(2022)16). Rekomendacja Rady Europy powinna stanowić drogowskaz dla polskiego prawodawstwa także w innych kluczowych kwestiach takich jak:
  • Wczesne wykrywania i oddalania SLAPP,
  • Mechanizmy ochrony ofiar, np. prawo do pomocy prawnej,
  • Sankcje wobec nadużywających pozwów.
Konieczne jest wprowadzenie mechanizmów wczesnego oddalania bezzasadnych pozwów - sądy powinny mieć możliwość szybkiego identyfikowania i oddalania pozwów typu SLAPP, aby zapobiec długotrwałym i kosztownym procesom sądowym, które obciążają pozwanych. Niezbędne jest też zapewnienie sankcji dla nadużywających systemu prawnego - osoby lub podmioty, które inicjują SLAPP, powinny ponosić odpowiedzialność za nadużywanie systemu prawnego, w tym poprzez nałożenie na nich obowiązku pokrycia kosztów postępowania oraz ewentualnych odszkodowań dla ofiar. Postulujemy również wykreślenie art. 212 z Kodeksu Karnego czyli dekryminalizację zniesławienia. Nie mniej ważne jest też prowadzenie działań edukacyjnych wśród sędziów, prawników oraz społeczeństwa na temat charakteru i skutków SLAPP, aby zwiększyć świadomość i skuteczność przeciwdziałania tym abuzywnym praktykom.
Za dekryminalizacją zniesławienia przemawia wiele argumentów. Przede wszystkim sprawy z art. 212 k.k. mogą dotknąć każdego obywatela, nie tylko dziennikarzy. W praktyce coraz więcej spraw wszczynanych jest przeciwko osobom, które nie pracują w mediach. Ponadto w świetle orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka odpowiedzialność karna jest nieproporcjonalną ingerencją w wolność słowa, ograniczając ją w zbyt szerokim zakresie (sprawa Długołęcki przeciwko Polsce). Trybunał podkreśla ponadto, że odpowiedzialność karna za słowo jest co do zasady uzasadniona jedynie w najbardziej drastycznych przypadkach nadużycia swobody wypowiedzi. Co więcej możliwość odpowiedzialności karnej dziennikarzy może ich powstrzymywać od krytyki władzy, wywołując tzw. „efekt mrożący”, a same konsekwencje procesu karnego są bardzo dolegliwe. Dodać należy, że większość wypowiedzi będących podstawą ścigania na podstawie art. 212 k.k. jest wypowiedziami poczynionymi w interesie publicznym, a skazanie na drodze karnej nie przynosi realnej rekompensaty dla osoby, która czuje się zniesławiona. Na drodze procesu cywilnego o ochronę dóbr osobistych osoba taka ma także skuteczną możliwość ochrony swoich praw oraz jest w stanie otrzymać odszkodowanie lub zadośćuczynienie mające wymiar finansowy.

Adam Bodnar

Minister Sprawiedliwości

Skierowałem formalne pismo do Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego z postulatem, aby z zespołu wyodbrędnić osoby zajmujące się wyłącznie zagadnieniami związanymi z artykułami 212 i 216 Kodeksu karnego. Poleciłem, aby pracowały one w jednej grupie roboczej z ekspertami ds. ochrony dóbr osobistych z Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego nad stworzeniem kompleksowych rozwiązań. Celem jest zniesienie przepisów przewidujących odpowiedzialność karną w tych obszarach, przy jednoczesnym wzmocnieniu mechanizmów odpowiedzialności cywilnoprawnej, co zapewni lepszą ochronę praw i interesów obywateli.

Międzynarodowa Konferencja anty-SLAPP, Warszawa kwiecień 2024

David Kaye

Prof. David Kaye

były Specjalny Sprawozdawca ONZ ds. Wolności Słowa

Kryminalizacja zniesławienia od dawna jest uznawana przez społeczność międzynarodową za zasadniczo niezgodną z międzynarodowym standardami ochrony praw człowieka. Wynika to nie tylko z nieuzasadnionego charakteru stosowania prawa karnego wobec wypowiedzi, ale także z faktu, że jest to środek rażąco nieproporcjonalny do szkody, którą ma rzekomo naprawiać. Nie powinniśmy ulegać przekonaniu, że wypowiedzi, tylko dlatego że mogą być obraźliwe, zasługują na kryminalizację. Kryminalizacja zniesławienia nigdy nie powinna być narzędziem do regulowania wypowiedzi.

Międzynarodowa Konferencja anty-SLAPP, Warszawa kwiecień 2024

Nasi partnerzy